poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Nie, to jeszcze nie koniec...

Długo siedzę na tej półeczce, chyba kurz już osiada na zabawkach... a tu nie mam jeszcze daty urodzenia dzieciątka:(
Te "kłaczki" (czyli backstitche) na zajączku i misiu wyszywałam bez końca...
Ale ostatecznie są:


W międzyczasie miałam zamówienie na małą zawieszkę dla pary, która brała ślub, a że mają już fajnego syneczka, wiec pomyślałam, że trzy serca to będzie starzał w dziesiątkę:)
Oto sercowa zawieszka:
 Zaczęłam też coś nowego, ale małego... więc nadzieja jest, że pokażę hafcik na dniach:)

11 komentarzy:

  1. Zawieszka bombowa, a metryczka będzie urocza ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna metryczka a zawieszka z trzema serduszkami trafiona!

    OdpowiedzUsuń
  3. metryczka oczywiście śliczna. no i poduszeczka eh :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj:) cudna ta metryczka, napatrzeć się nie mogę a zawieszka rewelacyjna, pięknie wygląda haft na lnie:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, metryczka rewelacyjna, wszystkie Twoje prace są bardzo ładne, gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielkie dzięki za wszystkie miłe słowa - cieszę się, że macie ochotę do mnie zaglądać!
    Jeszcze raz dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ten tez jest piękny!, gdzie kupujesz te sliczne rózowe guziczki?

    OdpowiedzUsuń
  8. Guziczki kupiłam w jakimś sklepie internetowym (polskim), ale nie pamiętam w którym:(

    OdpowiedzUsuń
  9. I znów wracam napatrzeć się na ten słodki wzorek

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !