sobota, 29 listopada 2014

Ech, te ciemności...

Dni takie krótkie, światła jak na lekarstwo, kiedyś mi to nie przeszkadzało, teraz tak  - przyszło z wiekiem:)
Trudno mi zrobić dobre zdjęcie haftu, kiedy wracam z pracy, jest już ciemno, pozostaje tylko weekend... A wtedy mogę nie mieć ochoty i cały następny "tydzień" w plecy :(
Haftuję nadal kota, jak widać kocisko ma już nosek i trochę więcej futra.
Szydełkuję:  ilość kwadratów: 160 !



Mam teraz w planach wyhaftowanie kilku  kartek świątecznych, mam nadzieję że mi się uda i  że ze wszystkim zdążę.
Miłego wszystkim !
Lawendowa Kraina Robótek - Dziękuję !

sobota, 15 listopada 2014

1/4 wzoru...

Wzór kota nad którym obecnie pracuję jest rozrysowany na czterech kartkach A4 - jedna już za mną. Hura!
Chociaż jest skomplikowany, kolorów sporo i często trzeba zmieniać nitkę, to haftuje go  z ogromną przyjemnością i bardzo podoba mi się efekt !
Chyba dlatego, że to taki piękny kot... :)




Piegucha - tak wzór zakładki podejrzałam w gazetce pokazywanej na blogach :)
Edyta Godzic - zachęcam Cię do wyhaftowania Bacha, bo jak widzisz jest wyjątkowo piękny !
Mysia - obrazek nie będzie taki wielki, bo haftuję go na 20-stce, jedną niteczką muliny, ale owszem krzyżyków jest sporo !

piątek, 7 listopada 2014

Jednym okiem ...

Jednym okiem spogląda na was kot o imieniu Bach.



Jest piękny -  ten wzór zawsze mi się podobał i ciesze się, że doczekał się realizacji !
Nie myślcie jednak , że tylko ten haft pochłania mój czas.
Otóż nie: nieustępliwie produkuje szydełkowe kwadraty do pierwszego pledu, mam już, albo tylko 123 sztuki. Już wiem, że potrzebuję... 266!
Z myślą o nadchodzących świętach i prezentach produkuję też zakładki do książek, ale co ja Wam mogę teraz pokazać, skoro to ma być tajemnica - chyba tylko plecy:)


Pozdrawiam i życzę miłego dłuższego weekendu - można poszaleć z igłą!