Dni takie krótkie, światła jak na lekarstwo, kiedyś mi to nie przeszkadzało, teraz tak - przyszło z wiekiem:)
Trudno mi zrobić dobre zdjęcie haftu, kiedy wracam z pracy, jest już ciemno, pozostaje tylko weekend... A wtedy mogę nie mieć ochoty i cały następny "tydzień" w plecy :(
Haftuję nadal kota, jak widać kocisko ma już nosek i trochę więcej futra.
Szydełkuję: ilość kwadratów: 160 !
Mam teraz w planach wyhaftowanie kilku kartek świątecznych, mam nadzieję że mi się uda i że ze wszystkim zdążę.
Miłego wszystkim !
Lawendowa Kraina Robótek - Dziękuję !
Wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńCudny kot się wyłania :)
OdpowiedzUsuńNie lubię ciemnych listopadowych dni i bardzo tęsknię za światłem...
Kotek coraz wspanialszy, trzymam kciuki na jak największą ilość szydełkowych kwadratów ;)
OdpowiedzUsuńA u mnie dzis pieknie sloneczko swiecilo, pol dnia na rowerze:) Mimo, ze lekki mroz to dzien bardzo udany:) A ja dzis bede wypisywac kartki, musze je wyslac w poniedzialek to moze bedzie nadzieja, ze na swieta dojda.
OdpowiedzUsuńsliczny kociak :)
OdpowiedzUsuńFajny kociak jak żywy.
OdpowiedzUsuńKotek jest zachwycający!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego szydełkowania!
Te ciemności też mnie osłabiają. Byle do wiosny!
Na pewno zdążysz! A kot coraz bardziej zachwycający.:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kociak :) A te oko ...
OdpowiedzUsuńPiękny kot, idziesz jak burza! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie patrzy ten kocukr!!! :)
OdpowiedzUsuńAle i kartek świątecznych jestem bardzo ciekawa :) :) :)
Też z reguły czekam na weekend, by zrobić dobre zdjęcie. Trzeba przetrwać ten okres:)
OdpowiedzUsuńKotek super:)
Przepięknie już to wygląda! czekan na drugie oko ;-)
OdpowiedzUsuńPodziw i pokłony! Piękny i ogromny haft.. Kolejne arcydzieło powstaje :)
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Wow! Kocisko wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń