niedziela, 25 września 2016

Ptaki i zające !

Trzy ptaki - małe zawieszki "wyprodukowane" w ostatnich dniach.
Wzory znalazłam na Pintereście,  materiał to Lungana 25 w kolorze 247 kremowym, haftowałam 2 nitkami muliny DMC.
Z braku drzewa na balkonie, ptaki przysiadły na wrzosie :)



A jeśli chodzi o zające, to udało mi się zagospodarować haft, który wyhaftowałam już dawno,a teraz tylko zrobiłam z tego małą poduszeczkę i obszyłam ozdobnym sznureczkiem.
Zające też wypuściłam na balkon :)


Pisałam ostatnio, że będę robić na szydełku hipopotama z afrykańskich kwiatków. 
Prace trwają: kupiłam tutaj wzór i powolutku rozgryzam całość.

Jak widać mój hipcio będzie zdecydowanie w stonowanych kolorach, chociaż może kiedyś zrobię i takiego kolorowego..( jak mi oczywiście prototyp wyjdzie !)
Haftu oczywiście nie porzuciłam, na kanwie min. polarny miś:


Jesień mamy piękną, więc miłych słonecznych chwil Wam życzę !

Piegucha: zakładkę przyszyłam do białego filcu- białą muliną, ta kanwa z nadrukiem jest dość sztywna, raczej nie będzie się pruć :)
Chenia, Edyta Godzic, Chranna: szczoteczka do zębów to może być to - dziękuję dziewczyny za pomysł !


niedziela, 18 września 2016

Owce na łące :)

U mnie najczęściej: koty, ptaki, owce ... Tym razem powstała zakładka do książki z trzema owcami w rolach głównych. Ważna jednak w tym przypadku jest również kanwa i mulina (ta biała na futro).
Kanwa DMC w drobne kwiatuszki (łączka do wypasu owiec w tym przypadku) i mulina (właściwie wełna) Wisper, która charakteryzuje się długim włosem.



Wełenką Wisper chciałam uzyskać efekt puszystego owczego futra, ale tak do końca chyba mi się to nie udało...Z tego co wiem, to trzeba wełnę po wyhaftowaniu "wyczesać", a mi to raczej średnio wyszło, bo nie mam odpowiedniego narzędzia.. No dobra, przyznam się: "szarpałam" ją szczotką do czesania kotów... :(


Jeśli chodzi o kanwę w kwiatuszki, to kupiłam ją bardzo dawno... i jak na razie znajduje  u mnie zastosowanie tylko w trakcie produkcji zakładek.
Obecnie haftuję... ptaszki :)
Robię też trochę na drutach (poduszki) i szydełkuję afrykańskie kwiatki (ma być z nich .. hipopotam maskotka).
Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa pod adresem moich bobinek !

niedziela, 4 września 2016

Bobiny.

To moje pierwsze bobiny, wzory pochodzą z książki "Ma mercerie au point de croix", haftowałam na lnie jedną niteczką muliny DMC.


Napis na tej bobince brzmi: "dla królowej hafciarki " :)


A tu trzy pozostałe trzy bez tekstu:

Myślę, że jeszcze kiedyś będę haftować bobiny i będą jeszcze ładniejsze !

Anek73 - zdjęcia też zdecydowanie robię na matowym papierze, ale szybkę do haftu jednak wybieram zwykłą :)
Chenia - nie wiem jak inne estonki, ja trafiłam na taką, która się rwała :(