U mnie najczęściej: koty, ptaki, owce ... Tym razem powstała zakładka do książki z trzema owcami w rolach głównych. Ważna jednak w tym przypadku jest również kanwa i mulina (ta biała na futro).
Kanwa DMC w drobne kwiatuszki (łączka do wypasu owiec w tym przypadku) i mulina (właściwie wełna) Wisper, która charakteryzuje się długim włosem.
Wełenką Wisper chciałam uzyskać efekt puszystego owczego futra, ale tak do końca chyba mi się to nie udało...Z tego co wiem, to trzeba wełnę po wyhaftowaniu "wyczesać", a mi to raczej średnio wyszło, bo nie mam odpowiedniego narzędzia.. No dobra, przyznam się: "szarpałam" ją szczotką do czesania kotów... :(
Jeśli chodzi o kanwę w kwiatuszki, to kupiłam ją bardzo dawno... i jak na razie znajduje u mnie zastosowanie tylko w trakcie produkcji zakładek.
Obecnie haftuję... ptaszki :)
Robię też trochę na drutach (poduszki) i szydełkuję afrykańskie kwiatki (ma być z nich .. hipopotam maskotka).
Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa pod adresem moich bobinek !
Świetna zakładka. Fajna kanwa w łączkę.Ciekawa jestem hipcia. Oj dawno nie robiłam american flowers.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zakładka. Fajna kanwa w łączkę.Ciekawa jestem hipcia. Oj dawno nie robiłam american flowers.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka Iwonko...pięknie ją wyszykowałaś :)
OdpowiedzUsuńKanwa i mulina..dodają takiego uroku,że trudno się nie usmiechnąć :)
Uściski :)
Fajne stadko owieczek, zakładka super:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Materiały dobrałaś świetne! Super efekt, cudna zakładka.:)
OdpowiedzUsuńNo i ekstra się sprawdza materiał na zakładki :) A owcza zakładka prześliczna :)
OdpowiedzUsuńJak owce to tylko u Ciebie:) Swietny pomysl z kanwa i welna. Czasem cos nie do konca wychodzi, ale i tak warto probowac. Mnie sie podoba:) Ale ciekawi mnie jak zabezpieczylas zakladke od tylu i przed pruciem po bokach?
OdpowiedzUsuńI think the results are very cute!!
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka i uważam, że futerko bardzo udane! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodkie owieczki :), a z tymi specjalnymi nićmi tak jest, trochę rozczarowują efekty.
OdpowiedzUsuńCudna zakładka i ta kanwa w kwiatuszki jakby stworzona do niej :)
OdpowiedzUsuńświetne owieczki!
OdpowiedzUsuńSympatyczne owieczki :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj szczoteczką do zębów :) Słodkie te owce, a kanwę w kwiatki widziałam po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńWow, ja już nie mogę doczekać sie tego hipopotama! Już wiem, że będę go zazdrościć:))
OdpowiedzUsuńJa mam taką specjalną szczoteczkę i nią się fajnie takie wełenki wyczesuje.
Możesz spróbować czesać te śliczne owieczki taką zwykłą, twardą szczoteczką do zębów albo taką szczoteczką do mycia rąk. Myślę, że uzyskasz lepszy efekt niż szczotką do czesania kotów:)))
Pierwszy raz widzę kanwę w kwiatki i podoba mi się w połączeniu z owieczkami.Świetna zakładka.
OdpowiedzUsuńŚwietna zakładka :)
OdpowiedzUsuńWiesz, wydaje mi się, że dobry do tego byłaby nowa, twarda, gęsta szczoteczka do zębów... A może myjka do naczyń? Ale nie wiem, bo tej nitki nie próbowałam. Tak czy siak, owieczki śliczniutkie. Kanwę też mam, ale już resztka... :)
OdpowiedzUsuńSłodkie te owieczki , do przytulenia ;)
OdpowiedzUsuńUrocze owieczki i jaka cudowna kanwa :-)
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńSuper! Podoba mi się też ta kwiatowa kanwa.
OdpowiedzUsuńCudne owieczki na cudnej kanwie!
OdpowiedzUsuńŚwietna kanwa i super hafcik, napisz czy szczoteczka do zębów pomogła:)
OdpowiedzUsuń