Myślę, że jeszcze kiedyś będę haftować bobiny i będą jeszcze ładniejsze !
Anek73 - zdjęcia też zdecydowanie robię na matowym papierze, ale szybkę do haftu jednak wybieram zwykłą :)
Chenia - nie wiem jak inne estonki, ja trafiłam na taką, która się rwała :(
piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bobinki! A Ty chcesz wykonać jeszcze piękniejsze? Jak to możliwe?!
OdpowiedzUsuń:)
Śliczności misterne...aż szkoda ich używać !
OdpowiedzUsuńPięknie je odszyłaś :)
Pozdrawiam
Cudeńka:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne, szczególnie ta różowo-bordowa :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuńAleż piękne bobinki!!!
OdpowiedzUsuńThese are wonderfully sweet!
OdpowiedzUsuńPrześliczne te bobinki. Oczywiście numer jeden dla mnie to pierwsza na zdjęciu zbiorczym - ostatnia na pojedynczych:) Podziwiam za tak staranne zszycie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne! :)
OdpowiedzUsuńFajne:) Pomimo, ze nie lubie zwyklych bobinek to te haftowane zawsze mnie zachwycaja :D
OdpowiedzUsuńPiękne, podziwiam za precyzję:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne bobinki !!!
OdpowiedzUsuńPiękne bobinki.
OdpowiedzUsuńOczu nie można oderwać - niesamowicie inspirujące!!!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze :) Pięknie je wykończyłaś.
OdpowiedzUsuńAle śliczne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne. Jeszcze takich nie widziałam, mnie urzekła ta z domkami ;-)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła i zaniemówiłam na chwile z podziwu. Piękne są, piękne są te bobinki, równie uroczych w życiu nie widziałam eh....
OdpowiedzUsuńCuda! Precyzyjna robota!
OdpowiedzUsuń