Przy tegorocznych kartkach świątecznych to ja się nie napracowałam... :)
Na gotowe już karty przykleiłam po jednej wyhaftowanej gwiazdce, ot i tyle. Nie chciałam się zbytnio odrywać od kota Bacha i ciągnęło mnie też do szydełka.
Jeśli chodzi o szydełkowanie to ostatnio "podrasowałam" sobie warsztat : kupiłam nowe szydełko, znaczniki i motek lnianej wełny.
Szydełko jest śliczne marki Knitpro - zbytnio się na tym nie znam, ale to chyba taki szydełkowy mercedes :)
Znacznikami oznacza się początek rzędu, kiedy robimy coś na okrągło, można to oczywiście zrobić za pomocą zwykłej agrafki, ale postanowiłam sprawić sobie małą przyjemność i kupić te profesjonalne znaczniki.
Z wełny nie wiem co zrobię, ale ma fajny kolor i jakieś zastosowanie dla niej znajdę.
Aha, to ja jestem jedną z tych osób o których pisała Edyta, a która kupowała w Casa Cenina i dane z mojej karty również zostały wykradzione, ktoś zaszalał w Paryżu za 957 Euro ! To nie było miłe zobaczyć taka "wyrwę" na swoim koncie. Później policja, bank itd. na zwrot pieniędzy jeszcze czekam. Obecnie Casa Cenina ma opcję płacenia przez PayPala, który zapobiega włamaniom na konto i tylko z tej opcji zamierzam teraz korzystać.
Pozdrawiam wszystkie zapracowane przedświąteczne kobietki :)
Mnie sie takie kartki podobaja, nie lubie wycudowanych ze wszystkich co autorka znalazla w szufladzie:P
OdpowiedzUsuńKuzwa, prawie tys euro!!!!!! Wow, ale i ja mialam taka przygode, pisalam u Edyty. Tego bylo o wiele mniej, ale i moj budzet mniejszy, ale obojetnie jaka kwota, uczucie i tak niemile. Mam nadzieje, ze szybko Ci zwroca calosc.
Fajne karteczki - bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nic z konta nie wyciekło :) Nigdy nie miałam nawet takiej sumy, ciągle jestem na debecie :) Teraz widzę, że ma to swoje korzyści :)
Iwona, szydełko kupiłaś pierwsza klasa! Wełna też super. Znaczników nie używam, używam kawałka nitki , w innym kolorze ...
OdpowiedzUsuńA ta sprawa z kasą ... przykro mi bardzo.
To spory kłopot. Duzo kupowałam w tym sklepie ale do mojego konta jeszcze się nie dobrali.
Pozdrawiam
Aż ciarki przechodzą! Mam nadzieję, ze zwrócą ci pieniądze jeszcze przed świętami. Ciekawe, co powstanie z takiej pięknej włóczki.:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie proste kartki :) Szydełko wygląda super, ciekawe jak sprawdzi Ci się w praktyce.
OdpowiedzUsuńCo do tej sprawy z kartami, to współczuję i bardzo żałuję, że spotkało to kilka znajomych osób z blogowego światka.
Całe szczęście nie korzystam z karty kredytowej, zawsze jakoś miałam obawy i w CC zamawiałam przez paypal.
Świetne kartki Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńA z tym sklepem, to brak słów:(
Świetne zakupy. Straszna sprawa z tymi pieniędzmi -dlatego ja unikam takich zakupów,paypal bezpieczniejszy.
OdpowiedzUsuńO kurcze to straszne... mam nadzieje że szybko pieniążki zostaną zwrócone.
OdpowiedzUsuńMoże i się nie narobiłaś, ale za to efekt jest bardzo przyjemny dla oka, a i dla obdarowanych będzie wyjątkowym :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł ;)