Na początek muszę się jeszcze pochwalić, jaka śliczna kartka dotarła do mnie tuż przed świętami od Mysi z Krakowa:
Mysiu dziękuję Ci bardzo !!!
A to moje tegoroczne bileciki do prezentów prosto z Cross Stitchera, haftowane w trzy minutki :)
A co u haftowanego kota Bacha?
Cóż... patrzy na mnie czujnym wzrokiem...
Pozostając w temacie kotów:
Gienka: oryginał i kopia:)
Cudowne bileciki - szczególnie reniferek! Koty jak zwykle wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńKopia niezła, ale wolę oryginał :)))
OdpowiedzUsuńA przywieszki urocze :)
Haha Gienka i jej sobowtór mega fajny ;o) Kocia haftowana już olbrzymia ;o)
OdpowiedzUsuńKocio się u Ciebie zrobiło:)) Super haft wychodzi!
OdpowiedzUsuńŚliczny kotek. Tagi też zrobiłam na święta.
OdpowiedzUsuńKoty, wszystkie, są urocze i słodkie!!!!
OdpowiedzUsuńKartka śliczna, zawieszki ekstra. Mnie nawet przeszło przez głowę żeby zrobić takie zawieszki, ale zbyt dużo musiałabym ich wyhaftować i dałam sobie spokój, Nawet z takimi papierowymi długo mi zeszło:)
Wspaniała jest ta figurka, ale co Gienka to Gienka.:) Piękne te bileciki zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKot superowo rośnie, a zawieszki prezentowe sa przeurocze!
OdpowiedzUsuń