O może tutaj widać trochę, że kanwa nie jest ani biała, ani szara:
Mam już też sprecyzowane czytelnicze plany wakacyjne ( nie chodzi tylko o mój urlop, który mam dopiero w sierpniu, ale o tak miłe dwa miesiące letnie!)
Taki stosik sobie wybudowałam:
poniedziałek, 8 lipca 2013
Jedna nitka, książek stos:)
Jedną nitką muliny przez jedną nitkę tkaniny Lungana wyhaftowałam ten obrazeczek. Tkanina ma kolor pistacjowy, czego kompletnie nie widać na zdjęciu:(
O może tutaj widać trochę, że kanwa nie jest ani biała, ani szara:
Mam już też sprecyzowane czytelnicze plany wakacyjne ( nie chodzi tylko o mój urlop, który mam dopiero w sierpniu, ale o tak miłe dwa miesiące letnie!)
Taki stosik sobie wybudowałam:
Patrząc na rozmiar książki S. Kinga to chyba wszystkich nie przerobię, ale chociaż jest z czego wybierać!
O może tutaj widać trochę, że kanwa nie jest ani biała, ani szara:
Mam już też sprecyzowane czytelnicze plany wakacyjne ( nie chodzi tylko o mój urlop, który mam dopiero w sierpniu, ale o tak miłe dwa miesiące letnie!)
Taki stosik sobie wybudowałam:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
też właśnie wyhaftowałam domek z miłością, tylko niebieski...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny ten Twój niebieski domeczek - ładnie wygląda oprawiony! Również gorąco pozdrawiam!!!
UsuńJedną nitką?! Podziwiam, wczoraj próbowałam to zrobić na Lindzie i się poddałam. Udanej lektury! King z reguły jest gruby, ale na ogół czyta się go jednym tchem, więc myślę, że zdążysz.:))
OdpowiedzUsuńJedną nitką daję radę tylko przez szkło powiększające! Jak poszło z Kingiem doniosę:)
UsuńŚliczny hafcik. Lubię takie w stylu "Home sweet home" a do tego monochromatyczne. Książka King'a ma słuszny rozmiar, ale na pewno będzie warta poświęcenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!!
UsuńDallas'63 to świetna książka Kinga! bardzo mi się podobała. Już jakiś czas temu ją przeczytałam:) Jestem fanką Kinga, mam prawie wszystkie jego powieści :) Zbieram od dziecka :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam dawno temu tylko "Carrie", "Miasteczko Salem" i oczywiście "Lśnienie" (której ekranizacji sama w domu nie obejrzę, tak się boję - niesamowity film!)Ostatnio przeczytałam w "Wyborczej" recenzję ostatniej powieści Kinga (podobno wrócił do swojej najlepszej formy), również chwalono "Dallas.." więc postanowiłam spróbować..
OdpowiedzUsuńkolor pistacjowy widać by było najlepiej, gdybyś tkaninę położyła na białym tle ;)
OdpowiedzUsuńDomek uroczy :)
Och kładłam, ale efekt marny:(
Usuńi to tylko stosik na wakacje ??? ja dwóch książek nie jestem w stanie przeczytać przez rok a co dopiero twoje zamiary...nic tylko pozazdościćczasu na takie pasje :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor kanwy i trudno rzeczywiście barwę uchwycić w obiektywie. I jak nie wiele trzeba żeby coś stworzyć, igła nitka i matriał. No i oczywiście głowa pełna pomysłów
Czytam, albo haftuję w każdej wolnej chwili... i tak się jakoś udaje:)
UsuńDziękuję za miły komentarz!
uroczy hafcik:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!!
UsuńTeż zrobiłam takie zapasy książek na wakacje :) czas pokaże co przeczytam
OdpowiedzUsuńNo to miłego czytania:)
UsuńŚlicznie to wygląda: i hafcik, i ten apetyczny stosik książek:))
OdpowiedzUsuńDzięki!!!!
UsuńHafcik jest śliczniutki :)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!!
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńHaft taki delikatny i prześliczny... zostałam zainspirowana - mam podobne płótno :)
OdpowiedzUsuń