To trzeci obrazek z serii "Przyjaźń na całe życie". Dwie poprzednie, które można zobaczyć tu i tu wyhaftowałam w trakcie urlopów. Teraz chcę mieć przed wyjazdem wyhaftowane już kobietki, żeby na urlopie zająć się tylko "nudnym" obramowaniem..
A teraz pochwalę się książeczką, którą kupiłam na Amazonie. To wydawnictwo z dwudziestoma małymi wzorami Michaela Powella.
Jeszcze nigdy nie haftowałam nic pana Powella - a zawsze mi się te wzory podobały - to teraz mam szansę nadrobić stracony czas:)
Ale fajna ksiazka! Powell fajnie sie prezentuje, z haftowaniem to juz roznie bywa:P
OdpowiedzUsuńPowodzenia z pienkiem:P
Ty coś o Powellu możesz powiedzieć! Tym bardziej cieszę się, że podoba Ci się moja książeczka:)
UsuńSuper książka, a hafcik zapowiada się śliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
Usuńbardzo podobają mi się te wzory z przyjaciółkami - jestem ciekawa efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńksiążeczka świetna :)
Bardzo dziękuję!
UsuńŚliczny hafcik przyjaciółek:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńTo czekam niecierpliwie na ukończone kobietki ;o) a książeczka cudna ;o)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
Usuńbardzo nie lubię zabawy z tłem,
OdpowiedzUsuńoglądając na jakim etapie pracy jesteś przyszło mi do głowy jak to każdy ma calkiem inny system haftowania, co najpiew
Ja zaczynam od środka:)
UsuńIt's looking lovely and I think the other too are great!
OdpowiedzUsuńMichael Powell designs are so nice and that's a great book.
Happy weekend (:
Thank you very much!!!
UsuńWitam.Poprzednie hafciki z kobietkami znam ale tego nie kojarzę więc czekam na finał ;) Wzory Powella są świetne i przyjemnie się je haftuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie pochodzą z jednej książeczki. Dziekuję za miły komentarz!
UsuńFajne te kobitki, a ile szczególików na tych obrazkach! Książeczki zazdraszczam, uwielbiam wzory Powella, chociaż jeszcze żadnego nie wyhaftowałam.
OdpowiedzUsuńTak te obrazki mają sporo "drobnicy", ale dzięki temu efekt końcowy jest fajny!
UsuńPrzyjaciółki fajnie się zapowiadają!
OdpowiedzUsuńKsiążkę gdzieś już widziałam i też mi się bardzo spodobała :) Wyhaftowałam już kilka obrazków M.Powella i kolejne czekają w kolejce :) Bardzo lubię je haftować. To sama przyjmność. Kontury robię od razu, bo potem to nie wiem czy starczyło by mi cierpliwości :)
Z konturami będę już robić teraz tylko tak jak Ty - zostawiać je na koniec, to maskara... a zawsze tak robiłam:(
UsuńJestem zauroczona tym, co już widzę, a jak zobaczę całość... Seria świetna, ale ten ostatni obrazek wydaje mi się najładniejszy. Niecierpliwie czekam na zakończenie.:)
OdpowiedzUsuńWzory w książeczce też wyglądają zachęcająco.
On nie jest ostatni - jest jeszcze obrazek nr 4 - tym zajmę się w przyszłe wakacje:)
UsuńŚliczne hafty, i ten "w trakcie" i te zaplanowane, Powella! Jego wzory są takie urokliwe :))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńSuper ten powstający hafcik :)
OdpowiedzUsuńA wzorki powelkowe uwielbiam!
Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję!
UsuńSuper jest ten wzorek, z przyjemnością obejrzałam poprzednie z tej serii!
OdpowiedzUsuńA wzory Powella są świetne, ciekawe co wybierzesz na pierwszy ogień:)
Drzewko pomarańczoe - już się robi:)
OdpowiedzUsuńJa mam w dorobku dwie zakładki do książek, z kwiatkami i z serduszkami w wazonie, ale chętnie wyhaftowałabym też małą choineczkę, którą zobaczyłam w Twojej książeczce :)
OdpowiedzUsuńA kobitki na pieńku fajniste będą :) Dobrze, że z takimi babeczkami masz do czynienia :) I na takim pieńku :)
Dziękuję za miły komentarz! Choineczka wkrótce do Ciebie trafi:)
OdpowiedzUsuńfajniutka książeczka :) Z pewnością jest w niej dużo fajnych wzorów :)
OdpowiedzUsuń