środa, 23 października 2013

Do trzech kotów sztuka:):)

Chyba każda z nas tak ma, że przy dużym projekcie (o którym się marzyło!) najbardziej cieszą nas  pierwsze postawione krzyżyki i... jeszcze bardziej te ostatnie!
Taka jestem zadowolona, że uporałam się już z moim brytyjczykiem w trzech pozach!
Całość zaczęłam haftować 28 sierpnia, a skończyłam 21 października, w trakcie miałam dwie małe przerwy, na jesienną dziewczynkę i maleństwo na Halloween.
Całość haftowało się super: materiał, schemat, igły, posortowane nici przygotowane przez Dimensions - wszystko współpracowało ze mną bez zarzutu:)




A na koniec mój "prototyp", lekko zaspany (za oknem moje miasto w jesiennym ubranku)


A teraz dużo,dużo mniejszych haftów..

31 komentarzy:

  1. Prześliczny ten haft:) Siedzę i patrzę i się napatrzeć nie mogę. A rudzielec to już wymiata na całego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja tak nie mam jak Ty:P Ale gratuluje! Fajnie sie prezentuje calosc, mnie najbardziej podoba sie kolor kanwy i te leniwe pozy kota:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczności wykrzyżykowałaś! Haft oddaje prawdziwą kocią naturę :)) Jednak prototyp najśliczniejszy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny :) Naprawdę szybko Ci to poszło. Kociarą nie jestem a i tak napatrzeć się nie mogę. :) Cudny wzór. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam haft i szybkość wykonania!!! Wielki ukłon w Twoją stronę!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne hafty :) jak żywe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, zazdroszczę ci, że masz taki obrazek...;) Pisałam już, że gdyby nie Tygrys, to takiego kota właśnie chciałabym mieć. Gieniusia coraz doroślej wygląda.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny obrazek wyhaftowałaś :) Masz prawo być z siebie dumna zwłaszcza że to zestaw Dimension :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny haft! Trzecia poza kota, na samym dole, jest cudowna;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjnie się prezentują jak żywe :) Gratuluje tempa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny hafcik! Zaspany rudzielec również uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kociaki cud - miód! "Obadwa" :) I jest dokładnie tak, jak napisałaś: pierwsze i ostatnie krzyżyki cieszą najbardziej.
    A te mniejsze hafciki pewnikiem świąteczne. Zgadłam?

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję ukończenia brytyjczyka! Jest przepiękny!!! Podziawiam i zazdroszczę, bo też bym chciała go mieć :)
    Gienka podziwia świat tak jak moje koty. Przez szybkę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rozkoszne kociska :))) - i te haftowane i ten prawdziwy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Brytyjczyk pięknie się prezentuje. Aż chce się go wyhaftować. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. piękny haft kotki wprost hipnotyzują

    OdpowiedzUsuń
  17. Calosc wyglada super :) Podziwiam za tempo pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Robi wrażenie, oj robi.. kotuś jak żywy! Piękny haft i kawał dobrej roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały kociak. Piękna duża praca. Moja leży odłogiem bo mam inne zaległości. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczne - i obrazek, i kot :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniały koci tryptyk - perełka :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Te koty mnie po prostu rozwaliły na łopatki! Nie widziałam wspanialszego haftu krzyżykowego z tymi zwierzakami! Rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !