Moja jesienna dziewczynka jest już w ramce. Pani "oprawczyni" ładnie moim zdaniem dobrała kolory i ostateczny efekt bardzo mi się podoba.
Niestety w szybie odbijają się moje ręce i nie tylko, ale nie chciałam szkła z antyrefleksem, bo moim zdaniem gasi kolory:(
Kończę już mojego kota w trzech pozach i mam nadzieję wkrótce podzielić się z Wami efektem końcowym.
Na zakończenie rzućcie okiem na moją Gienkę:)
A gdzie ta pani oprawczyni? Drogo bierze? Bo ja poszukuje sprawdzonego rzemieślnika. Próbowałam już w Liroy ale straszne pieniądze tam biorą.
OdpowiedzUsuńTanio to chyba nie jest, oprawa kosztowała 65 zł - ale to zawsze sporo kosztuje, dlatego większość moich prac leży w kartonie - tą panią znalazłam w Castoramie w Poznaniu.
UsuńGienka na książkach. :) Rzeczywiście Twój haft został pięknie oprawiony. Kolory są bardzo dobrze dobrane i całość stanowi esencję jesieni. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!!
UsuńTo super, ze jestes zadowolona z oprawy:) Tylko nie wkladaj jej do pudelka! A ja ostatnio ogladam ramki w tutejszych sklepach i zaluje, ze nie moge ich kupic. Normalnie kazdy haft moglabym oprawic w zupelnie inna ramke:( Ale kiedys jak sie wprowadze do wlasnego M to bede miala frajde z oprawiania i wieszania wszystkich moich haftow, ktore czekaja w teczkach na swoje ramki:) Tylko moje beda w malych ramkach, bez passepartou, zeby mi sie wszystkie zmiescily na scianach:P
OdpowiedzUsuńNie ona do pudełka nie trafi:) Tak Ci zazdroszczę ofitości pustych ścianm w Twoim M ! Będziesz mogła poszaleć:)
UsuńEeee, sciany beda szybko pelne, bo juz teraz moje sciany 2 sciany sa pelne (pokazywalam keidys na blogu:P), a od tego czasu sporo xxx czeka w teczkach.
UsuńRamka śliczna, ozdobi Twoją ścianę, czy powędruje dalej?
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja się po moim Jezusie przekonałam do antyszkła, nie odbijają aż tak bardzo światła, a kolory nie tracą wyrazistości. Nie namawiam Cię tylko piszę o moich odczuciach :)
Zostaje w domu:)
UsuńMoże kiedyś się skuszę na antyrefleks...
Beautifully framed piece! Gienke is so sweet!
OdpowiedzUsuńOprawa śliczna. Dziewuszka otrzymała godną oprawę :) A Gienka... że też jej tam wygodnie...! Jakby pomyliła z molem książkowym swoją tożsamość :)))
OdpowiedzUsuńDziekuję! To nie jest jej ulubione miejsce, więc chyba za wygodnie jej tam nie jest:)
UsuńPiękny hafcik w pięknej oprawie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik..akurat jesienny....:)
OdpowiedzUsuńGienia <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty <3
Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Dziękuję bardzo! Zaraz wpadam w odwiedziny:)
Usuńpiękna oprawa...
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńAle pięknie dobrana oprawa! O tym cały czas mówię, że ramka potrafi wydobyć piękno obrazka i jego głębie. Jak dla mnie świetne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńWygląda idealnie ;o)
OdpowiedzUsuńoprawa pięknie dopełnia całość :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy jesienny hafcik. Super.
OdpowiedzUsuńI haft i oprawa po prostu przepiękne. Gienka mnie powaliła - koniecznie weź udział w konkursie "Czterech Kątów" z tym zdjęciem.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! O konkursie muszę pomysleć:)
UsuńOprawa jest piękna, ja tam wolę takie szkło :)
OdpowiedzUsuńNie mam takiego luzu nad książkami, koty wciskają się gdzie indziej :)
Śliczna Twoja kicia!
Dziękuję bardzo! Ona też zazwyczaj wciska się w inne miejsca, ale to jej się nagle spodobało:)
UsuńPani "oprawczyni" spisała się na medal. Bo ramka pasuję idealnie do Twojego dzieła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńBardzo ładnie oprawiła. U mnie tak nie potrafią. Gienka super!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńOprawa jaest sliczna, bardzo pasuje do haftu. Kot jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńpięknie oprawiony haft!
OdpowiedzUsuńCałość wygląda fantastycznie! Udana oprawa:)
OdpowiedzUsuńPiekna calosc :) az nabiera sie ochoty na to dziewczatko :):)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Piekna ramka! !! !Podbija obraz!
OdpowiedzUsuńOprawa idealnie zgrała się z haftem!
OdpowiedzUsuń