sobota, 10 maja 2014

Na paryskim dachu...

Na paryskim dachu siedzą dwa koty (jeden jeszcze bez głowy)... chyba się kochają:)



Oczywiście dopiero kiedy wyhaftuję całość i dodam wszystkie backstitche zobaczycie co to za cudeńko!
Obrazeczek zachwycił mnie szczególnie, bo kocham koty i Paryż też.
Całość haftowana na lnie naturalnym Belfast 32  (ostatnio coś nie mogę się z lnem rozstać) muliną DMC.
Za pomoc w odszukaniu wzoru w sieci bardzo dziękuję  Alince.

Muszę Wam donieść, że walczę z szydełkiem tzn. uczę się,  jak mi coś wyjdzie bezbłędnie, to pokażę :)

Mam też już pierwszą obserwację:  moje koty igłą, która haftuje interesują się od czasu do czasu, szydełkiem i wełną w motku (!) są zainteresowane praktycznie cały czas...

Luna - obrazek "Wiosenna przemiana" ma wymiary 37 x 47 cm, a len Belfast kupiłam w kawałku 50 x 70 cm, wiec jak widać jeszcze zostało mi jeszcze coś następny haft. Kreski rysuję niebieskim pisakiem, który doskonale rozpuszcza się pod wpływem zimnej wody - do kupienia np. w Hobby Studio
 
maurycjusz - "Sprawiedliwość owiec też czytałam" - trudno nie lubić owieczek :)

zAgatkowa - haftując króliczki pomyślałam o Tobie!

14 komentarzy:

  1. Oj, no co ja mogę napisać, skoro też kocham koty i Paryż: będzie przeciągłe ooooch! Z zachwytu.:) Świetne kolory, nawiasem mówiąc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już jestem zachwycona! Będzie piękny obrazek!
    Szybko pokazuj co tam kombinujesz z szydełkiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach! Te koty są cudowne! Bardzo jestem ciekawa całości obrazka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda na bardzo subtelny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej! juz sobie wyobrazam, jakie to cudenko powstanie....:-) czekam z niecierpliwoscia! trzymam mocno kciuki za postepy wszydelkowaniu i za to, abys nie musiala kordonka po calym domu zwijac, bo moje Ogony non stop sie interesuja ta najlepsza na swiecie zabawka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już widzę, że obrazek będzie szczególny i to nie tylko ze względu na przedstawione na nim koty:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. oj pięknie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak moje dwa szaraki :)))
    et moi j'adore Paris aussi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się ciekawie... Już nie mogę doczekać się efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sur les toits des Paris koty mogą się tylko kochać!!! :) Piękny hafcik nawet bez backstichty. Cudo! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny haft i ciekawe kolory!

    OdpowiedzUsuń
  12. ciao! sono una tua nuova follower! che bei lavori! io adoro i gatti! puoi dirmi chi è l'autore dello schema? dove posso trovarlo?
    grazie mille e buon ricamo!
    ciao, Cecilia
    ceciliaelilly.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !