Ogromnie się cieszę, kiedy moja praca jest tak naprawdę doprowadzona do końca - czyli oprawiona przez profesjonalistę. Bo kiedy sama się za to zabieram, bywa różnie... Ale tym razem haft trafił do fachowca i oto proszę :
Podwójne paspartou wygląda bardzo ładnie:
Mi się podoba !
Oprócz haftu, ostatnio trochę szaleję też z drutami: robię szal, ale zdecydowanie nie zimowy - wełna to cieniutka Drops Lace, alpaka z jedwabiem, druty Knit Pro nr 3.
Agata - rozejrzę się za folią piankowa - dziękuję !
Chranna - dziękuję Ci ogromnie jeszcze raz - wiesz za co !!!
Piegucha - bywam na tej amerykańskiej stronie o której piszesz i jest tam komunikat, że po 32 latach przechodzą na emeryturę. Mój angielski nie jest idealny.., ale chyba dobrze zrozumiałam... ?
Karolina - tylko dwa wieczory, ale długie :)
Edyta Godzic - moje koty jeszcze serduszek nie widziały, ale jak się zainteresują, oczywiście, że to się źle skończy ..
zAgatkowa - koty wygłaskane.. :)
fajna oprawa :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje ten ptaszor. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOprawa naprawdę piękna. Powodzenia przy szalu.:)
OdpowiedzUsuńOprawa naprawdę piękna. Powodzenia przy szalu.:)
OdpowiedzUsuńPi.ękny haft! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńYour little bird all framed up looks great! What a beautiful yarn you are using to make this shawl.
OdpowiedzUsuńPięknie się ptaszek prezentuje w oprawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elegancko wygląda w tej ramie :) A dziękować już nie trzeba, nic wielkiego nie zrobiłam, drobiazg bez znaczenia :)))
OdpowiedzUsuńUroczy ptaszoerek, a i oprawa wykwintna. Sama też swoje większe prace zanoszę do ramiarza. osobiście oprawiam tylko co drobniejsze np. do kuchni itp.
OdpowiedzUsuńPrześlicznie prezentuje się w tej ramce - dostojny jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek :)
OdpowiedzUsuńw oprawie prezentuje się bardzo dostojnie :)
OdpowiedzUsuńCudny obrazek!!!!
OdpowiedzUsuńPtaszek jest pięknie oprawiony. Podwójne passaprtout przy takich bielach robi swoje. Zdecydowanie super efekt! Mój koń też będzie miał podwójne, zresztą oryginał też ma.
OdpowiedzUsuńA na drucikach to Ty już szalejesz! Jakieś cudeńko tam tworzysz.
Piękna, elegancka oprawa.
OdpowiedzUsuńOoo jaaa zauroczył mnie ten ptaszek. W ramie pięknie się prezentuje. Podziwiam cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńNo i życzę powodzenia z drutami :) z moich krótkich obserwacji wynika, że praca na drutach jest bardziej mozolna od szydełka :)
prześlicznie oprawa dopełniła całości! Też się raz skusiłam na podwójne pass i to był strzał w dziesiątkę ;-) ciekawam tego szala... ;-)
OdpowiedzUsuńMasz rację, dopiero po oprawieniu haftu ma się poczucie spełnienia:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twego "oprawcę" - równiutko naciągnął hafcik!
Piękna oprawa ja też postanowiłam oddać swoje hafty w ręce fachowca :)
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń