Dawno tak nie było: mam kilka rzeczy na warsztacie... a to mi się raczej nie zdarza.
Haftuje kwiecistą zakładkę do książki, robię na drutach nowy enteralkowy szal, zaczęłam też ostatnie zwierzątko z "In the wood", a staram się również postawić od czasu do czasu parę krzyżyków na kardynałku z Dimesions. Jakieś szaleństwo...
Mogę pokazać coś co nabrało kształtów ostatecznych - drobne kwiatuszki z których zrobiłam okolicznościową karteczkę (wzorek z Cross Stitchera)
Szal ażurowy - jest miękki i leciutki, idealny na lato :)
Ma długość 160, szerokość 55 cm.
Ech, nie znalazłam żadnej modelki, na której mogłabym go zaprezentować :(
Karteczka urocza, a szal rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńOh the scarf is gorgeous!
OdpowiedzUsuńWhat sweet, little flowers.
Mnie od jakiegoś czasu lato kojarzy się głównie z żarówą uv i wentylatorem, ale tęsknię za takim latem, żeby móc czasem narzucać szal ażurowy, jak ten Twój :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka
OdpowiedzUsuńCudne kwiatki! Ale jak tak piszesz o tylu rozgrzebanych pracach to strach czytac:( Nie lubie czegos takiego, jedna praca na raz i jest super:)
OdpowiedzUsuńJa też mam kilka rzeczy rozgrzebanych:) Bardzo dobrze się z tym czuję :) Tylko w sumie nie mam o czym pisać na blogu bo wszystko w "toku".
OdpowiedzUsuńSzal jest rewelacyjny!!! Śliczny wzorek! A karteczka bardzo sympatyczna.
Pozdrawiam!
I tak widać, że szal super, taki delikatny. Uroczy ten wzorek na karteczce.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace. A przejścia pomiędzy pracami jak najbardziej wskazane, jak płodozmian w rolnictwie - później lepszy plon :)
OdpowiedzUsuńCudowna karteczka - lubię wzorki w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńKartka śliczna :)
OdpowiedzUsuńA szal prezentuje się szałowo i bez modelki :)
szal cudowny, kartka bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńkarteczka - śliczna, a kolor szala - obłędny :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te kwiatki, takie delikatne i subtelne - słodka karteczka wyszła :)
OdpowiedzUsuń