Biscornu umajone zbożem :)
Biscornu "w pracy" :)
A na koniec Marcel... cicho, bo śpi....
Piegucha : chcę oprawić zwierzątka z "In the woods" - będzie seria obrazków, dla których widzę nawet miejsce na mojej ścianie. Miło mi że poznałaś chipmunki w USA - upewniłam się, że to rodzaj wiewiórki :)
Fajowy biskorniaczek :) A ja mam takie samo pudełko i KOCHAM je!
OdpowiedzUsuńKocurka nie budzę ;)
Urocze są te owieczki :). Taki drobiazg a jak cieszy!
OdpowiedzUsuńWhat a cute biscornu. Marcel is so sweet!
OdpowiedzUsuńUrocze
OdpowiedzUsuńCalkiem spore biscornu, ale jakie fajne :)
OdpowiedzUsuńFajne biscornu!
OdpowiedzUsuńBędzie Ci służyło.
Jakbym widziała moje sierciuchy:)
Niektórzy to mają szczęście, że mogą tak beztrosko i smacznie spać w dowolnej porze dnia:)
Ciii! Owieczki super, Marcel z pewnością ich liczyć nie musi...;)
OdpowiedzUsuńŚliczne owieczki, a Marcel słodko śpi :)
OdpowiedzUsuńOj ale śliczne :)
OdpowiedzUsuńCudowne owieczki :)
OdpowiedzUsuńSuper biscornu! :)
OdpowiedzUsuń