sobota, 19 listopada 2016

Czas na coś nowego...

Czas na coś nowego, bo na moim blogu już dwa tygodnie ciszy... nieładnie..
Absolutnie jednak nie jestem leniwa w kwestii robótek, praca wre na wielu frontach.
Trochę świątecznie: będą zawieszki i kartki:


Na drutach powstały mitenki:

Donoszę, że zakładka z jamniczkami i owszem powstała.., ale się nią nie pochwalę, bo przy wykończeniu coś mi nie wyszło....  naprawdę zła jestem i nie pokażę, jak po wielu latach haftowania, można tak brzydko (za blisko brzegu) przyciąć haft.
Żeby sobie poprawić humor, zrobię sobie z takim jamniczkiem  zawieszkę, a zakładkę jeszcze raz za jakiś czas powtórzę, żeby się zrehabilitować.


Zachwycona tym co można zobaczyć u Edyty, sama teraz szaleję z szydełkiem i robię gwiazdki, skromniejsze, bo nie mam takich umiejętności jak Edyta, ale też gwiazdeczki.
Do "zobaczenia" jak będą gotowe :)

14 komentarzy:

  1. Oh you certainly have been very busy! I love those fingerless gloves.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne hafciki:-)
    Mitenki wyglądają na bardzo ciepłe:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może można by jakoś to jeszcze uratować np. doszywając bawełnianą koronkę albo cuś... Te jajole są przesympatyczne :)
    Piękne mitenki i śliczne hafciki, zwłaszcza jelonek - uroczy jest :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Z zakładką też miałam kiedyś podobny problem:) Z nerwów wywaliłam:)
    Mitenki piękne!!!
    Już nie przesadzaj z moimi zdolnościami odnośnie śnieżynek:))) Czekam na Twoje! Pewnie będą przepiękne!
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mnie zmylilas, po tytule liczylam na cos totalnie nowego u Ciebie, np. nowa technike rekodzielnictwa!
    Szkoda z zakladka, ale pomysl, moze uda sie jakos uratowac? Np. wkleic w kartonik?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracowicie i pięknie. Jamniczek nieodmiennie mnie powala.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze hafciki, a mitenki cudna, zachwycająca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mitenki wspaniałe! Nie próżnujesz wcale a wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaintrygowałaś mnie hafcikami - uwielbiam takie urocze mini hafciki. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach - tu serduszko, tak kropeczka, tu śnieżynka, tam jakiś uroczy ptaszek... nie mogę się doczekać, ąż pokażesz je gotowe. te czerwone wpadly mi w oko, o ho ho! :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj, piękne rzeczy powstały u Ciebie i jakie urozmaicone :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !