Dzisiaj w roli głównej dwa koty, ten z Kociego Sala i mój osobisty kot Hugon - miłośnik kwiatów:)
Kot kwietniowy zabezpieczony parasolem i przeciwdeszczowym płaszczykiem rusza w świat w towarzystwie ślimka.
Oto on:
A to mój Hugon na balkonie - prawdziwy z niego ogrodnik, dogląda swój ogródeczek i od czasu do czasu coś skubnie, chociaż wie, że nie wolno!
Pa! Lecę haftować i ... kibicować!!!
Koty są świetne Czy mogłabym prosić o schemat kociego sala? kgosia@vp.pl
OdpowiedzUsuńjakieee świetttne!!!!!! Uwielbiam tego słodziaka :)
OdpowiedzUsuńTwój włochaty kociuś jest prze słodki ;o) a kotek kwietniowy jest cudny, uwielbiam patrzeć na Twoje hafciki ;o)
OdpowiedzUsuńoba kociaki urocze :)
OdpowiedzUsuńKoty wspaniałe, ale Hugon bezkonkurencyjny :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze kocurki:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na bloga do zabawy. =)
OdpowiedzUsuńOba koty słodkie:)
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam serdecznie do zabawy, szczegóły na moim blogu ;o)
OdpowiedzUsuńkgosia - po schemat Kociego Sala wysyłam do organizatorki zabawy Mysi.
OdpowiedzUsuńWszystkim dziękujemy za miłe słowa - ja i mój kot Hugon:)
Mają te koty w sobie sporo uroku
OdpowiedzUsuńPiękny kociamber i piękna praca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)