Wzór pochodzi ze strony Barbara Ana Desingns, został wyhaftowany i zszyty w dwa wieczory.
Całość wyhaftowana na kanwie Adzie 20-stce, w kolorze 3036 beżowym, dwoma nitkami muliny DMC.
Jeśli chodzi o mój weekend nad morzem, to był naprawdę wyjątkowy... rozchorowałam się, musiałam odwiedzić miejscowego lekarza i spędziłam mój dłuuugi weekend w łóżku z temperaturą prawie 39 stopni, na plaży byłam 2 razy (słownie:dwa!) pierwszego i ostatniego dnia pobytu.
Dobiła mnie też uroda i zawartość nadmorskich bud i straganów...
Ojej, jak mi przykro. Mam nadzieje, ze juz calkowicie wrocilas do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wzory BA, a ten to pewnie jest taki na 4 lipca, bo i kolorki flagowe:)
Zdrowie już jest!
UsuńTak hafcik jest amerykański na maksa i nawet się zastanawiałam, czy haftować tą flagę czy nie.. Ale co polską miałam wbić w ten ul? Pozostałam przy wersji oryginalnej:)
Wielka szkoda, że rozchorowałaś się w takim momencie. Ja również wybrałam bałtyk na majówkę i nie żałuję. Wbrew prognozom pogoda była cudna! Nawet opaliłam sobie twarz. :-)
OdpowiedzUsuńTak choroba dopadła mnie w tym roku w naprawdę nieodpowiednim momencie...:(
UsuńA pogoda była - słoneczko świeciło ślicznie:)
Urocza pszczoła :-) Muszę w końcu zabrać się za zrobienie takiej poduszeczki, ale mam obawy związane z zszywaniem.
OdpowiedzUsuńChoróbsko od siebie odpędź jeżeli jeszcze cokolwiek go zostało!!! Przykro, że w majówkę Ciebie uziemiło...
Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo dużo zdrówka :-)
Piękne pszczółki!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie udała się majówka... :( Lecz się teraz pszczółkowym miodkiem! :)
Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że w nastepny długi weekend nic mnie nie dopadnie:)
UsuńOj widze pszczółki nie tylko u siebie , hi hi cudne maleństwo.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!!!
Usuńświetna zawieszka... i ta mała pszczółka z tyłu awww fajnusia.... no tak ale byłaś nad morzem chora więc jako tako nietypowo ale byłaś :) oby zdrówko teraz tobie dopisywało...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!!
UsuńJuż jestem zdrowa:)
ups a my zrezygnowaliśmy w ostatniej chwili z wyjazdu nad morze przez pogodę, bałam się, że jakieś choróbsko dzieciaki złapią, a szkoda by było w domku siedzieć:( przykro mi, ale mam nadzieję, że już lepiej się czujesz! hafcik uroczy! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA pogoda nad morzem była ładna (chociaż ja nie mogłam tego wykorzystać)! Dziękuję za miłe słowa po adresem hafciku:)
UsuńTo przykre, że majówka nie do końca się udała... Mam nadzieję, że zdrówko już Ci dopisuje. Hafcik uroczy. Wzory Barbary Any są super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuję za miły komentarz! Zdrowie już jest:):)
UsuńJeszcze jakiś czas temu te budy były pozamykane. właśnie aby na nie w sezonie nie patrzeć wybieram plaże mniej znane, bardziej dzikie :))
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę Iwona! Wolna pszczoła jest super:)
Dziękuję za miłe słowa!
UsuńUrodę dzikich plaż też doceniam i cieszę się, że u Ciebie mogę je ogladać na pięknych zdjęciach:)
Fajna taka pszczółkowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo!!
UsuńŚwietna zawieszka!:) Na szczęście będą jeszcze inne wyjazdy.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! Tak mam nadzieję, że jeszcze gdzieś pojadę zdrowa:)
UsuńOj szkoda że tak się skończył wypad nad morze ;o( Pszczółki cudne ;o)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!!!
UsuńŚliczna zawieszka! Taka optymistyczna :)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia!!!
Dziękuję!!! A zdrówko już jest:)
Usuńfajna zawieszka :)
OdpowiedzUsuńoby pogoda i zdrowie dopisały w wakacje :)
Dziękuję! Oj tak jestem ciekawa co mnie czeka w wakacje...:)
UsuńPechowy był ten wyjazd :( Ja długi weekend spędziłam bardzo pracowicie, niestety, od rana do wieczora w okularach, z przyborami do pisania :( Na haft nie było czasu zupełnie :(
OdpowiedzUsuńZawieszka pszczółkowa fajniutka :) Na 20-stce dwiema nitkami to już wyczyn :)
Na 20-stce haftowałam przy pomocy lupy, którą mam przymocowaną do lampy, więc było całkiem bezboleśnie. Jeśli chodzi o długie weekendy (a następny się zbliża!), to Tobie życzę wolnego czasu, a sobie zdrowia:)
Usuńso lovely...very beatiful !
OdpowiedzUsuńPat
Śliczna zawieszka =) I pszczółki takie wolne =)
OdpowiedzUsuń