Jak na razie tylko trzy świąteczne zawieszki, które na pewno będą wisiały na mojej choince. Oczywiście do świąt jeszcze sporo czasu, ale nie wiem czy będę miała ochotę na coś w tym stylu - na razie mam w planach inne rzeczy.
Moja mała trójeczka (zawieszki mają wymiary 3 x 3 cm, są wyszyte 2 nitkami muliny DMC na kanwie 18-stce, wzory pochodzą z starych numerów Crosstitchera)
Wczoraj byłam na Międzynarodowej Wystawie Kotów Rasowych w poznańskiej Arenie.
Większość tych słodziaków zabrałabym do domu:)
A jutro 11 Listopada i wcinamy w Poznaniu rogale świętomarcinskie... pyszne są!
Oczywiście już testujemy rogale z różnych cukierni, żeby jutro kupić te najsmaczniejsze:)
Cudnie że będziesz mieć zawieszki własnej produkcji na choince ;o) Och ja tez bym te słodziaki zabrała do domu ;o)
OdpowiedzUsuńZawieszki świetne! Te kolory i proste motywy! Nie wiem, jak to jest, że prostota i surowość motywów podoba mi się najbardziej, a... koronki plotę :))) W dodatku frywolne! Ja siebie nie rozumiem...
OdpowiedzUsuńFajniutkie zawieszki a kociaki urocze :) Zwłaszcza ten ostatni w ciapki :P
OdpowiedzUsuńZawieszki przeurocze!
OdpowiedzUsuńŚliczne mikruski :) Zainspirowałaś mnie, może też stworzę podobne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękne zawieszki :))
OdpowiedzUsuńśliczne zawieszki, a kociaki cudowne :)
OdpowiedzUsuńFajne te zawieszki, a od kociaków nie mogę oderwać wzroku ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zgrabne hafciki i po klakach widze, ze kotu sie spodobaly:P
OdpowiedzUsuńTez bym takiego rogala zjadla, ale siedze w pracy i nie mam tu slodyczy, zreszta w labie nie mozna jesc ani pic:P
Słodkie maleństwa na choinkę. Kotki fajne -podoba mi się ten w cętki:)
OdpowiedzUsuńfajne zawieszki, a kociaki urocze, byłam kiedyś na takiej wystawie, oczopląsu można dostać!
OdpowiedzUsuńFajne zawieszki! Ja jeszcze się zastanawiam, czy coś takiego wyhaftować i czy się wyrobię czasowo:) A kociaki przesłodkie!
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki. Mam nadzieję, że podzielisz się zdjęciem Twojej choinki udekorowanej cudami handmade. :) Kotki urocze. Pewnie też bym wzięła któregoś do domu, gdybym była na takim pokazie. ;)
OdpowiedzUsuń