Następny koci haft skończony! Ma takie wymiary, że idealnie nadaje się na uszycie torby, w której mogłabym nosić książki...:) Myślę, że powolutku nauczę się szyć na maszynie (maszynę już kupiłam!) i kiedyś taka torba powstanie.
Troszkę szczegółow:
Aha, w hafcie najjaśniejsze motywy były rozpisane na mulinę DMC numer 611 i taką (którą miałam w domowych zbiorach) zaczęłam pracę. W trakcie mulina mi się skończyła i kiedy dokupiłam nowy moteczek, kolor różnił się dość znacznie (jest jaśniejszy). Pewnie ta którą miałam w domu była nawinięta na niewłaściwą bobinkę:(
W rezultacie widać, że napis u góry nie jest w jednym kolorze, ale już nie wyobrażałam sobie prucia... i tak zostało niedoskonałe "dzieło" - trudno na żadną wystawę się z tą pracą nie wybieram. A na torbę będzie jak znalazł!
Chranna - ja pledzik robię dla siebie:)
Promyk - chyba jednak pled... :)
Fantastyczny haft na torbę! A różnicy w mulinach w ogóle nie widać :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysl z torba:) A z mulinami tak jest, ze po pewnym czasie zmieniaja nieco ich kolory, tzn. producent. Pamietam, ze kiedys w Michaelsie chcialam kupic DMC 814 i na polce lezaly 3 motki, kazdy w innym odcieniu:P Musialam przyniesc z domu moja resztke, zeby dopasowac odpowiedni, bo tez bylam w trakcie pracy , a prucia nie znosze. Zreszta jak Anek, jak tez nie widze zadnej roznicy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Na torbę idealny!
OdpowiedzUsuńBeautiful work!
OdpowiedzUsuńIwonko, ja już ci tej torby zazdroszczę! Haft jest oszałamiający.:))
OdpowiedzUsuńFajny hafcik, łap się za maszynę i szyj, będzie śliczna torba:)
OdpowiedzUsuńTorba z takim haftem będzie przykuwać uwagę!
OdpowiedzUsuńNapis u góry w 2 kolorach daje fajny efekt ombre, nawet nie pomyślałam, że to błąd ;)
OdpowiedzUsuńJak byś nie napisała że coś jest nie tak jak powinno to myślę że nikt by sie nie zorientował. Ja tam kociarą nie jestem, ale hafcik super :) A maszynę do szycia też mam ;) Jeszcze jej nie ogarnęłam :)
OdpowiedzUsuńTorba będzie bardzo piękna z takim oryginalnym haftem:))
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z torbą ;o)
OdpowiedzUsuńJa widzę tylko super haft i fajną torbę na książki!
OdpowiedzUsuńTen "błąd" komponuje się pięknie. Wygląda jak przejście ombre. Bardzo mi się podoba. Pomysł z torbą jest świetny. :) Też chcę się nauczyć szyć, więc będę trzymać kciuki. Może Twoje postępy mnie zmobilizują. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym mieć taką torbę! Będzie cudna. Haft jest piękny, a pomyłka niezauważalna.
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Torba z takim kocim hafcikiem będzie rewelacyjna :D
OdpowiedzUsuńKoci haft wyszedł ślicznie!
OdpowiedzUsuńBędzie super torba! Może nie tylko na książki:)
Przecudny jest! Też by mi się podobała taka kocia torba :)
OdpowiedzUsuńNo więc będzie cudna torba! Haft piękny!
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie. Pierwsza klasa! :)
OdpowiedzUsuńChociaż ja nie jestem ,,kocia" tpo uwielbaim ten motyw!Na torbę będzie w sam raz!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Ciekawa jestem torby z tymi kotkami, na pewno będzie cudna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft, będzie piękna torba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń