Na początek bardzo mała lisia mordka z książki "What Delilach did" . Powstała z niego poduszeczka na igły, zgodnie z instrukcją zamieszczoną w książce. Poduszeczkę sama zszyłam na mojej nowej maszynie i bardzo to przeżywałam, bo dopiero uczę się szyć i powiem Wam, że wrażeń było moc - najwięcej trudności miałam z wejściem w zakręt :)
Kształt daleki od ideału, ale ufam, że w przyszłości będzie lepiej!
Zrobiłam zakupy w Casa cenina i w sklepie Nadodatek.
Łupy z Włoch:
A kiedy u Edyty zobaczyłam tą książkę, a właściwie pudełeczko z muliną i książeczkami, to wiedziałam, że nie wytrzymam. No i mam!
Dziękuję Edytko, że mogłam to u Ciebie podejrzeć to cudo! Musiałam też kupić trochę muliny i nowe nożyczki - ostatnio gdzieś posiałam jedne z moich ulubionych :(
Jak widać wzory pochodzą z różnych krajów świata i ten angielski wzorek z "Ministerstwem Głupich Kroków" z Latającego Cyrku Monty Pythona jest moim faworytem (postaci jest więcej "idą" jeszcze przez jedną kartkę) :)
Drugie podejscie do komentarza:( Bloger nadal nie daje sie lubic i utrudnia mi komentowanie, wrrrrrrrrrr Chyba kiedys dam sobie spokoj z komentowaniem na blogerze, bo za duzo z tym cudow:(
OdpowiedzUsuńNozyczki tez mi sie strasznie podobaja, chcialam je kupic, ale chyba sie wtrzymam, bo mnie z domu eksmituja:(
A z Twojej nowej ksiazki to mam juz wyxxx greckie krzeslo:) Dalam dzis Rodzickom na rocznice slubu i Matkas byla zachwycona.
Świetny lisek, a zakupy - obłędne!
OdpowiedzUsuńfajny ten lisek, też chciałam kupić ten książki, ale pisząc dzisiejszy post doszłam do wniosku, że się powstrzymam:)
OdpowiedzUsuńKto by nie chciał takich skarbów?!
OdpowiedzUsuńCóż, pozostaje mi podziwiać je u Ciebie :)
Lisek fajniutki bardzo :)
Wonderful new stash. :)
OdpowiedzUsuńWszystkie "łupy" są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPoduszeczka z liskiem fajnie wyszła. Ja też mam problemy na zakrętach:) Czasem wolę zszyć coś ręcznie niż męczyć się na maszynie. Na prostych odcinkach idzie mi świetnie:))
Uroczy lisek, zakupy świetne, tyle cudowności :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny lisek:D Świetne zakupy, tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńAch.... Nie wiem od czego zacząć :) Może od tego, że lisek wyszedł Ci wybornie! Poduszeczka zszyta według mnie wzorowo (oj ja też kiedyś muszę sobie kupić maszynę - to takie moje skromne marzenie..)
OdpowiedzUsuńWzory FANTASTYCZNE - Moskwa piękna i te kocie matrioszki... aż mnie ścisnęło w dołku ;) moje klimaty!
Zakupy bardzo udane, jak gwiazdkowe prezenty!
mpgoga.blox.pl
super :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy !!
OdpowiedzUsuń