Ostatnio prawie tylko druty, druty tak bardzo chciałam skończyć chustę enterlac!
Udało się, jest gotowa:
Na chustę zużyłam prawie dwa 100 g motki wełny Lang Yarns Jawoll Magic (70 % virgin wool, 30 % polyamide ).
Kupiłam już surowy jedwab na kolejną chustę, ale to będzie coś znacznie bardziej skomplikowanego i trochę się obawiam, czy sobie poradzę...
Jeśli chodzi o haft to postanowiłam zająć się następnym motywem z książki "La Marcierie" , to wzór który zdobi etui na druty.
To etui naprawdę mi się przyda, mam więc nadzieję że praca
pójdzie mi szybciej, jak tylko w Poznaniu skończą się imprezy, którymi
jestem zainteresowana : Ethno Port i Festiwal Teatralny Malta - prawie
co wieczór wychodzę z domu , więc robota hafciarska troszkę leży:(
Cudowny kolor tej chusty :)
OdpowiedzUsuńOH the scarf turned out wonderful!
OdpowiedzUsuńWhat a sweet stitch.
To ja tu łamię sobie głowę, jak ozdobić drewniane pudełko na druty, a tu powstaje taki wdzięczny, tematyczny hafcik! Nie mogę się doczekać końca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Hafcik idealny na etui:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kolory i wspaniała chusta! Uważaj, ja przez druty prawie nic już nie wyszywam...
OdpowiedzUsuńwow wow wow! gratuluje wykonczenia enterlaca, piękna włóczka, taki ładny melanż kolorów :)
OdpowiedzUsuńhafcik zapowiada sie interesująco :)
Cudna chusta :-) Przepiękne kolory - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńHaft śliczny :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczna chusta :) Hafcik będzie super!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Z kolejnym projektem też na pewno sobie świetnie poradzisz. Oj, rozkręcasz się rozkręcasz dziewiarsko.
OdpowiedzUsuńEtiu na druty będzie "jak znalazł".
Piękna chusta :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, bardzo mi się podobają kolorki! Hafcik uroczy.
OdpowiedzUsuńIwonko widzę że u Ciebie sporo się dzieje na blogu ;o) Chusta rewelacja i w takich pięknych odcieniach ;o)
OdpowiedzUsuń