Ciężko mi bez mojego kochanego kota Hugona, szczególnie w domu, kiedy widzę go we wszystkich ulubionych miejscach...
Uporałam się jednak z drugim obrazkiem z Wiśniowego Sala. Moja wersja odrobinę odbiega od oryginału, ale chyba nikt nie zauważy tych pomyłek, tylko ja:)
Całkiem fajnie haftowało mi się drugą cześć tego wzoru, bo zdecydowałam się się na zakup lampy ze szkłem powiększającym. Pajacując na lnie 1 x 1 to naprawdę ogromna pomoc - polecam!
Oto moja lampa:
Zakupy robiłam w włoskiej Casa Cenina i zdecydował się jeszcze na guziczki i na mały magnesik (oczywiście z kotem!), na który kładę igłę, kiedy muszę zmienić nici itp. One wtedy dziwnie giną, nie?
Powoli myślę, już o wakacyjnym wyjeździe, o wzorach, które zabiorę i o tym jak do walizy upchnąć, tą lampkę..:)
Przepięknie Ci wyszedł ten obrazeczek, ból serca po stracie kotka rozumiem aż za dobrze... I zazdroszczę troszkę tego zjawiskowego trzymacza do igieł :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
hafcik wyszedl rewelacyjnie...jest przepiekny...lampka swietna, akuratna do haftu...
OdpowiedzUsuńpPiękny! coraz bardziej przekonuję się do tych wzorków
OdpowiedzUsuńTen hafcik to prawdziwe dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik.Zakupy bardzo udane, szczególnie te koci magnezik.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajna ta lampa. Chyba sama się na taką zdecyduję bo to za co się ostatnio wzięłam wykończy moje oczy
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ptaszek! No i fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam kochane komentujące za wszystkie miłe słowa! Aż chce się haftować:)
OdpowiedzUsuńJa ka to drobnica do wyszywania ..
OdpowiedzUsuńPodziwiam szczerze! Cudownie się obrazek prezentuje:) A na ptaszku na białym specjalnie jednego krzyżyka nie haftowałaś czy jak?
OdpowiedzUsuńPiękny haft - gratuluję. Ja również biorę udział w salu wiśniowym. Obrazek jest piękny, ale nie spodziewałam się, że haft na lnie 1x1 to będzie taka trudność dla oczu. Pomagam sobie małą lupką, ale to prawdziwy wyczyn. Nawet ucieszyło mnie, że termin haftowania drugiego obrazka przesunięto na koniec lipca- może tego terminu dotrzymam. Lampka z lupką - rewelacyjny zakup. Pozdrawiam serdecznie. Jola
OdpowiedzUsuńPiękny haft - gratuluję. Ja również biorę udział w salu wiśniowym. Obrazek jest piękny, ale nie spodziewałam się, że haft na lnie 1x1 to będzie taka trudność dla oczu. Pomagam sobie małą lupką, ale to prawdziwy wyczyn. Nawet ucieszyło mnie, że termin haftowania drugiego obrazka przesunięto na koniec lipca- może tego terminu dotrzymam. Lampka z lupką - rewelacyjny zakup. Pozdrawiam serdecznie. Jola
OdpowiedzUsuńHafcik super a guziczki babeczki urocze =)
OdpowiedzUsuń