niedziela, 28 października 2012

Sikora wylądowała:)


No tak pewności nie mam, czy to sikoreczka, bo ornitolog ze mnie żaden, ale tak mi "podpada".

U wielu z Was śnieg już leży (u nas śniegu zero), więc dodałam zimowy akcencik:)


A tu już tylko ptaszyna w roli głównej




Kanwa niebieska 14 (wolałabym 18, ale muszę tą kupioną kiedyś 14 jakoś spożytkować, no nie? ) nici DMC. Powiem wam, że ten ptak to nie jest stworzenie samotne i w tej serii są jeszcze trzy wzory do wyhaftowania:) Nie wiem jeszcze, czy zdecyduję się na wszystkie, ale jeszcze jeden powstanie na pewno.


Na koniec Gienka pokaże wam swoje słodkie, różowe poduszeczki w łapce, a Marcel spojrzy gdzieś w dal wzrokiem  kota z pewnym doświadczeniem życiowym jednak...





32 komentarze:

  1. Śliczna ptaszyna, choć rzeczywiście ta czerwień mi na sikorkę nie wygląda:)
    Fajny wzorek, lubię krzyżykowe ptaszki.
    Kocury słodkie, zimowe lenistwo przed nimi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak wiem już że to nie sikorka, dzięki Jomo, dowiedziałam się że to szczygieł!
      Dzięki za miłe słowa!

      Usuń
  2. Ostatnio ktos powiedział, ze kotek ma paluszki jak fasolki - teraz widze, ze to racja :-))) nie pokazuj tego ślicznego ptaszka swoim kociakom :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak poduszeczki Gieniuchny są fasolkowate i takie cudne w dotyku..:) O wiem, że z ptaka pióra by się posypały, kot żywemu latajacemu nie przepuści:(

      Usuń
  3. śliczny jest ten haft
    i oba kociaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja myślę, że Marcelek za tym ptaszkiem się ogląda...;) Urzekł mnie ten obrazek, bo i wzorek śliczny, i wykonanie piękne. Brakuje żółtego brzuszka, żeby to była sikorka jednak.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak Marcel udusił by tego ptaka niechybnie... dobrze, że nie ma takiej możliwości!
      Z komentazru od Jomo dowiedziałam się, że to szczygieł!!! No to teraz jestem mądrzejsza:)

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tu się Iwonko wymądrzać nie chcę, ale po ogrodzie ostatnio mi podobne stadko lata 2 duże i 4 małe ptaszyny odszukałam w google i wyszło że zięba to. Pozwolę sobie link wstawić ale bez względu na to jak zwał stworzenie boże to i tak jako haft prezentuje się rewelacyjnie. Genię uwielbiam i choć zupełnie inna z wyglądu niż moja Lonka to zachowaniem przypomina mi jej młode lata.:) Pozdrawiam cieplutko. Sorry- coś narozrabiałam i mi się link długi z zięby wkleił więc musiałam usunąć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to i zięba, Jomo twierdzi, że szczygieł... - jedno jest pewne, to nie sikorka!!! Nie popisałam jeśli chodzi o ptaki, cóż z ornitoligii niedostateczny:(
      Gienka jest rozkosznym młodym kociakiem i uwielbiam być z nią w domu i obserwować jak się bawi i poznaje świat.
      Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  7. na sikorkę to mi nie wygląda, ale uroczy i tak :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak, już wiem, wiem, dzięki innym mądrzejszym dziewczynom już wiem, że to szczygieł albo zięba:)
      Dziękuję za komentarz!

      Usuń
  8. Iwonko, to szczygieł! Prześlicznie wyszedł, tak równiusieńko haftujesz... A kotów Ci zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki ogromne!!! Dwa do jednego dla szczygła, więc to szczygieł! Koty polecam - cudne się z nimi życie toczy...

      Usuń
  9. Kochana Iwonko to szczygieł, znany z zamiłowania do ostów!
    Przepiękny, towarzyski ptak.
    Czasami zdarza mi się je widywać na polu, gdy latają całymi rodzinkami :))
    Ale, ale, nie o tym ja, tylko po pierwsze serdecznie się witam, bo jestem tu pierwszy raz, przyciągnęła mnie oczywiście moja miłość do ptaków a po drugie chciałam napisać, że haft jest R_E_W_E_L_A_C_Y_J_N_Y!!!
    Wszystko za takie cuda! W dodatku piszesz, że będzie ich więcej...Jestem ogromnie zainteresowana, co będzie jeszcze?? Jak wygląda cały wzór??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękują za odwiedziny - bardzo mi miło! I jak przyjemnie posłuchać osoby, która na ptakch się zna w przeciwieństwie do mnie:( Ogłaszam więc dzięki Tobie, że wyhaftowałam szczygła!!! Są jeszcze trzy oddzielne obrazki: ptszki wszystkie w scenerii zimowej, jak je wyhaftuję, to mi napiszesz jaki to gatunek, OK?
      Sedrecznie pozdrawiam!!!

      Usuń
    2. Sal wiśniowy wygląda wspaniale!!! Ogrom pracy w niego włożyłaś, bo wzorek wyjątkowo trudny, jak piszą inne haftujące dziewczyny, bo przecież nie ja ^^)
      Na pierzastych kolegów szczygła CZEKAM, niecierpliwie :))
      Buziaki posyłam i serdecznie zapraszam :*

      Usuń
  10. O jaki śliczny ptaszek :) A rudy koteczek skradł moje serce :P :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa pod adresem ptaszka i mojego kota:)

      Usuń
  11. Ptaszek bez wątpienia uroczy, ale te różowe poduszeczki obłędne! Od kilku dni mamy w domu kota i zaczynam rozumieć szaleństwa na ich punkcie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i cieszę się że powiększasz grono kociarzy:) To naprawdę niesamowite zwierzęta!

      Usuń
  12. Ptaszek jest cudnej urody. ;) Szkoda, żeby był samotny w taki zimowy czas, więc może jednak warto mu wyhaftować towarzyszy? Kocury masz piękne. Zawsze chciałam mieć rudzielca, ale póki co muszę się zadowolić moją czarno-białą ślicznotką. Czy drugi kociak to maine coon? Zazdroszczę. Też zawsze chciałam go mieć. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za komentarz! Ptaszek nie bedzie samotny, wkrótce wyhaftuję mu kolegę:) Jeśli chodzi o koty, to bardzo się cieszę, że mam rudą koteczkę, (bo o takim kocie marzyłam), chociaż uważam, że tak nparawdę wszystkie koty są śliczne!!! Marcel jest maine connem, dobrze rozpoznałaś rasę:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi-hi, też mamy main coona;) Tak mi się wydał twój Marcel do naszego Cekina podobny;)

      Usuń
  14. Cudny szczygiełek :) Jak żywy! I pięknie wygląda w tym kwieciu na niebieskim tle :)
    A kociaki słodkie, zwłaszcza Gienka ze swoimi różowymi poduszeczkami, które tak wspaniale nam prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję bardzo za przemiły komentarz!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy dobrze mi się wydaje, że Gienia to brytyjka? Ruda pannica jak u mnie Marchwiak :) A Marcelka podejrzewałam o syberyjskie korzenie, bo tutaj zdjęcie z profilu, ale już się dopatrzyłam piór na uszach i komentarza o MCO :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !