niedziela, 24 listopada 2013

Mikołaj, owca i mitenki!

Mikołaj z owcą już gotowy, -  chociaż tak naprawdę wzór w oryginale wygląda inaczej. Powinien być wyhaftowany na lnie cieniowanym, no i brakuje sporo innych elementów w tle: drzewek, gwiazdek, domków...,  mam nadzieję, że kiedyś popełnię go w całości.
Na razie taka wersja dla ubogich:) 
Nie miałam takiego lnu i nie miałam muliny która jest wskazana w kluczu -  kosztuje przeszło 2 euro za jeden kolor, przeliczając na złotówki to drogo... Nie było też zamiennika na DMC, więc musiałam kolory dobrać sama - a mistrzem świata w tej dziedzinie nie jestem, zawsze mam wątpliwości..
Za to len w kropeczki cuda czyni:)






 Muszę się wam pochwalić jaki cudny prezent dostałam od Agaty, która pokazała na swoim blogu prześliczne mitenki z sówkami. poprosiłam Agatkę o wzór, a ona była taka kochana, że mi te mitenki podarowała!!! I już od kilku dni cieszę nosząc takie cacka. Co prawda w domu trwa I Wojna Domowa o Mitenki, bo moja córka też się na nie zasadza..., ale na razie to ja wygrywam!
Oto śliczne mitenki:
 Sowy bliżej:

Marta Myszkusia - może i jastrząb, nie wiem... :)
Promyk - sama się dziwię, że potrafię wyhaftować coś innego niż kota :)
Piegucha - a u nas ciągle bez śniegu ! Ale straszą, że już wkrótce..

20 komentarzy:

  1. Super owieczka :D Pieknie dobralas kolorki! :) I faktycznie kropy dodaja uroku do calosci.
    O sowy tez bym walczyla! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wyszedł obrazek i wcale mi nie wygląda ubogo! A jaka to mulina, na którą przelicznika nie masz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny hafcik. Ja też się zakochałam w tym lnie w kropeczki. Myślę, że pasuje tu nawet bardziej niż len cieniowany. :)
    Zapomniałam podziękować za link do wzoru I. Vautier z króliczkami. Trafiłaś dokładnie w mój gust. Mam go już i jak tylko znajdę czas, zamierzam go wyszyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny obrazek !, od dawna mnie kręci , ale jeszcze nie zdążyłam go zrobić... mitenki cudne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny obrazek. Wszystko idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, ja tam kocham wszystkie twoje hafty, bo są magiczne.:) Ten Mikołaj też. I choć wąż w kieszeni syczy, skuszę się na ten len.;) Gratuluję mitenek, nie daj się córce!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie cudo z wełny! Aż nie mogę uwierzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. len w kropki - rewelacja, dobór kolorów idealny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny obrazek! Kolorki dobrałaś świetnie a na tym kropkowanym lnie haft wygląda cudnie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny obrazek:) Rewelacyjne ocieplacze, też nie oddaoabym bez walki :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny haft, super pomysł z lnem w kropeczki. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  12. Haft jest rewelacyjny! Kolorki dobrałaś znakomicie. Kropkowany len wspaniale nadaje się do zimowych haftów :) A mitenki są prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie wygląda ten haft na kropkowanym lnie. Mitenki urocze... w takich chłody nie straszne.

    OdpowiedzUsuń
  14. piękny ten hafcik :)
    pozdrwienia

    OdpowiedzUsuń
  15. Super! Mikołaj ma ekstra cieniowane ubranko a owca jest boska! Ten len w kropki pasuje do tego obrazka idealnie. Kropki wyglądają jak śnieżynki.
    Mitenek zazdroszcżę, bo są superaśne! Pewnie też bym się musiała bić z moją córką o takie.
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam cieniowane mulinki, jak na twoim Mikołaju:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !