Jak widzicie dzieciątko urodziło się ładnych parę lat temu - metryczka powstała więc nie z powodu narodzin dziecka, tylko na wyjątkowe życzenie.
Dawno temu wyhaftowałam metryczkę dla Oli, córki mojej koleżanki z pracy. A Marysia jest młodsza, odwiedza Olę i czasami coś po Oli "dziedziczy", kiedy Ola z tego wyrośnie. Marysia, któregoś dnia zapytała, kiedy Ola wyrośnie z metryczki, bo ona czeka... Kiedy o tym usłyszałam, to bardzo mnie to rozbawiało i postanowiłam coś wyhaftować dla małej miłośniczki haftu :)
Obrazek powstał na kanwie 14- stce z różowymi serduszkami w tle. Haftowałam dwoma nitkami muliny DMC.
Wspominałam już o nowym hafcie Dimensions ? Robi się....
Na wielu blogach te bobiny były już pokazywane, ale i ja to zrobię, bo są super i bardzo się cieszę, że i ja je mam!
Miłych chwil z tamborkiem i muliną Wam życzę !
bardzo fajny pomysł na metryczkę, śliczna i różowa dla małej księżniczki:)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka :) I świetne te bobinki :)
OdpowiedzUsuńSuper wróża i idealnie nadaje się na metryczkę :) Bobiny koty są ekstra :) Natomiast widzę, że działasz na czarnej kanwie i powstaje coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńMetryczka rewelacja! Wróżka na kalendarzu do zmarnowania, na metryczkę idealna!
OdpowiedzUsuńBobinki pierwszy raz widzę i wołam - wow!
Pozdrawiam słonecznie
Metryczka jedyna i niepowtarzalna, moim zdaniem super miałaś pomysł :)
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka,bardzo ładną kanwę wybrałaś.Ciekawa jestem Twojego nowego haftu :-) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńRewelacyjna metryczka. Gratuluję pomysłu:)
OdpowiedzUsuńDoskonała metryczka, Marysia będzie bardzo zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNikt nie zabroni! Zwłaszcza że wróżka jest przecudowna i wspaniale się ją wyszywało.;)Świetnie się wkomponowała w tę kanwę. Kotów bobinek zazdroszczę! Choć bobinek nie używam.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł z tym przerobieniem wróżki na metryczkę. Muszę nad tym pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na metryczkę!
OdpowiedzUsuńBobinki są super!
A czyżbym widziała kardynałka Dimensions na tamborku??? No mogę się mylić:) Ale raczej rzadko się mylę co Dimensions:))
Wow jeszcze nie widziałam takiej metryczki a kanwa super tu pasuje!
OdpowiedzUsuńpięknie wyszła, a jeszcze urodziny niedługo to będzie w sam raz
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka na równie pięknej kanwie.
OdpowiedzUsuńMetryczka jest przeurocza - perfekcyjnie postawione krzyżyki :)
OdpowiedzUsuńRównież myślałam o wykorzystaniu wróżki z kalendarza na metryczkę, ale wygrała jednak misiowa panienka ;) Twoja metryczka jest śliczna. Żywe kolorki i perfekcyjne krzyżyki! Kocie bobinki też posiadam, są super.
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka ,bardzo fajny pomysł z wykorzystaniem wróżki :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podoba aida serduszkowa...ostatnio takiej poszukuję ale bezskutecznie:0
Pozdrawiam:)
Przepiękna metryczka :)
OdpowiedzUsuńTeż już mam te kocie bobinki!
Nie lubie Cie i wiesz za co! ;(
OdpowiedzUsuń