Zbudowałam już sobie z książek bibliotecznych i własnych wakacyjną piramidkę literacką:) Zobaczymy czy przez dwa letnie miesiące przeczytam wszystkie... ale już się na to wyzwanie cieszę:)
Ale, żeby "postawić" również jakiś haftowany krzyżyk w tym poście prezentuje maleństwo, które wyhaftowałam niedawno dla mojej koleżanki Marysi:
Było zamówienie na coś z odrobiną zieleni, to jest!
Zawieszka jest malusia wyhaftowana na kanwie 18 - stce, nici DMC, wzór z Cross Stitchera
Wisi podobno na kluczu od szafy:)
Hah :D Zawieszka jest cudowna, a jeżeli chodzi o książki to też mam taki dość duży stosik ^ ^
OdpowiedzUsuńPiękny stosik :-)
OdpowiedzUsuńDosyć duża piramidka;życzę znalezienia jak najwięcej czasu na pochłonięcie literek:)
OdpowiedzUsuń