W ostatniej paczce z wzorami, które kupiłam był jeszcze jeden, zapominiałam o nim! Jeszcze chwilę i byłby wyrzucony na makulaturę! A taki ładny:)
Zrobiłam też zakupy w polskim sklepie Haft Krzyżykowy:
Jest pisaczek, który rysuje na kanwie i znika pod zimną wodą, linijka do której można włożyć haft i taka sama podkładka pod mysz komputerową - wyhaftuje sobie coś ślicznego i zabiorę do pracy!
A na koniec widok z lotu ptaka na moje koty:
śliczny kotek!
OdpowiedzUsuńa raczek wszystkie trzy ^^
ciekawe jak będzie wyglądać metryczka w całości. Więcej kotków-aniołków?
Metryczka zapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńZakupy fajne ;) Przydałby mi się taki pisak spieralny
Kotków-aniołków jeszcze nie widziałam! Ciekawie się zapowiada. Ja w Haftix ostatnio kupiłam podkładki pod kubki i spieralny ołówek. Ciekawa jestem, czy rzeczywiście się spiera. Całusy dla "Filemona" i "Bonifacego"!;)
OdpowiedzUsuńJaki słodki rudy kotek!!!:):) A takiego wzoru metryczki jeszcze nie widziałam, więc czekam na dalsze efekty:)
OdpowiedzUsuńjakiś ciekawy wzór metryczki wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńKocurki śliczne, widzę że już w dobrej komitywie:) Wzorek ciekawie się zapowiada, czekam na całość. Jestem pod wrażeniem tempa Twoich prac. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńjuz jestem ciekawa efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe komentarze!!! Wzór metryczki mam z angielskiej gazety, haftuję go już drugi raz:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Wszystkie twoje haftowane dzieła. Ale koty wprost skradły moje serce!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie A.