Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i miłe słowa! Kalendarza na pewno nie skończe pierwsza, bo właśnie kot czeka na backstitche... a ja się rzuciłam na coś innego:) Monika - bardzo Ci dziękuje za wskazanie mojego bloga - doceniam! Ale sama, przepraszam nie wyróżniam itd. Wszytkie blogi cenię i chętnie odwiedzam!
Cały kociak jest uroczy :) Nie tylko majteczki :P
OdpowiedzUsuńzapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńI majteczki i całość bardzo fajna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMajtoszki w groszki :))
OdpowiedzUsuńŚwietny obrazek. Pozdrawiam.
Kochana ależ Ci to szybko idzie, oj muszę się wsiąść za mojego zaczętego sierpniowego ;oP bo przyjdzie sierpień a on dalej będzie nie gotowy ;o)
OdpowiedzUsuń:) Chyba jako pierwsza skonczysz ten kalendarz! Moj znowu poszedl w zapomnienie, ale mnie to nie rusza:P
OdpowiedzUsuńSuper obrazek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam po wyróżnienie. :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby się w domu taki kociak pomocnik :) Będzie cudny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
sliczny kociak mimo,ze jeszcze przed konturkami
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim za odwiedziny i miłe słowa! Kalendarza na pewno nie skończe pierwsza, bo właśnie kot czeka na backstitche... a ja się rzuciłam na coś innego:)
OdpowiedzUsuńMonika - bardzo Ci dziękuje za wskazanie mojego bloga - doceniam! Ale sama, przepraszam nie wyróżniam itd. Wszytkie blogi cenię i chętnie odwiedzam!