sobota, 24 marca 2012

Powrót marcowego kota..

Zajączki, zajączki wszędzie zajączki.. oj musiałam na chwilę zmienić temat i z radością wyszyłam backstitche  na marcowym kotku z Kociego SALA.
To rezultat mojej pracy:

 Trochę szczegółów:

A wracając do zajęcy, to muszę pokazać jeszcze te wyhaftowane na lnie.
Oto ostatnia zajęcza parka:)

To tyle tym razem - miłego haftowania tej wiosny!

10 komentarzy:

  1. Śliczniutki kociaczek =) A króliczki słodziutkie =) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kociak sliczny...zajaczki cudne...bardzo podobaja mi sie tulipanki przy zajaczkach...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny koci haft.Zajączki na lnie prezentują się bardzo fajnie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocurek jak zwykle niesamowity ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kotek - bardzo fajny wzór, króliczki - extra, ślicznie dodałaś kwiatuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocur boski a królisie słodziachne:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !