Takie piękne słoneczniki widziałam wczoraj na spacerze, że pokażę wam dzisiaj jeżyka w otoczeniu tych pięknych kwiatów.
Zdjęcie totalnie nie wyszło - obrazek jest oprawiony i w szybce niestety sporo się odbiło... to co na ścianie i ja trochę też:(
Ale pomimo tych niedoskonałości musiałam go pokazać, bo uważam że jest śliczny!
Ten słonecznik jest maksylnie zamglony przez szybę, ale proszę zwrócić uwagę na francuskie węzełki, myślę, że tutaj naprawdę dodają sporo uroku.
Pomimo tego, że obrazek jest ładnie oprawiony, to pędzi żywot kartonowy. U mnie tak bywa, że jeżeli na obrazku nie ma kota, to jego los jest łatwy do przewidzenia..
Śliczny ten jeżyk :)
OdpowiedzUsuńjaki sympatyczny ten jeżyk i te jego śliczne rumieńce :-)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny:)
OdpowiedzUsuńJak malowany. Węzełki nie są moją mocną stroną. Tutaj są ciekawym detalem.
OdpowiedzUsuńJa i jeżyk - dziękujemy!!!
OdpowiedzUsuńA supełki... trochę wody upłynęło zanim nauczyłam się je robić. Ale warto!