Oto Picoti Picota "Grand vent " - "Wielki wiatr":
Jak widać wiatr szarpie pranie na drucie, liście na drzewie i ... pióra na drobiu:)
Teraz rozpoczęłam haft, którego wzór leżał u mnie kilka lat i już czas, żeby dać mu szansę:) Oczywiście mam ogromną ochotę haftować wzory, które kupiłam ostatnio, ale mam nadzieję, że utrzymam dyscyplinę: jeden starszy, jeden nowy... itd. :)
Dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne!!!