sobota, 15 lutego 2014

Mała przerwa...

Nie będzie mnie przeszło trzy tygodnie... ależ będę tęsknić za Wami.. i zastanawiam się jak ja to wszystko nadrobię...?
Lecę daleko i mam nawet rozpoznane bardzo egzotyczne sklepy xxxx, ale napiszę o tym tylko wtedy,  jeśli uda mi się tam dotrzeć:)
Oczywiście nie ruszam się z domu, bez książek i.. haftu! Wybrałam wzór dość prosty, jednym kolorem muliny (ale ani kanwa, ani mulina nie są białe!) , nazwałam go na swoje potrzeby "blade na bladym", więc może stracę przy tym wzrok :)
Ale tak sobie wymyśliłam -  że w przyszłości powstanie z tego poduszka, z takim delikatnym "rozmytym" wzorem.


Do "sklikania" w połowie marca!!!

Luna - malutka: nie wiem, czy kiedykolwiek będę w hafcie płaskim tak dobra , jak Ty, ale jak patrze na Twoje prace, to chociaż chcę spróbować:) 
Promyk, Chranna: - ta księgarnia, to nieustające promocje, często tam kupuję!



czwartek, 13 lutego 2014

Ambitny plan...

Zainspirowana tym co dzieje się na blogu Luny mam ambitny plan nauczyć się haftu płaskiego i cieniowanego. Oczywiście będę zaglądać do internetu, ale na pewno przyda mi się książka, którą ostatnio kupiłam. Może znacie tą publikację, ale dla mnie to pierwsza książka, która nie dotyczy tylko haftu krzyżykowego.


A w środku miedzy innymi:


Książka ma 154 strony i prezentuje 74 techniki hafciarskie! Do kupienia miedzy innymi w internetowej księgarni Aros, gdzie jest naprawdę tanio! Polecam!!!

Chranna - tak nie ma znaczenia, czy szuflada, czy karton...  :)
ZAgatkowa - masz rację, chyba kiedyś podaruję go komuś kto ma dziecięcy pokój:)

poniedziałek, 10 lutego 2014

Wszyskie osiem :)

Udało się szczęśliwie dokrzyżykować obrazek do końca i proszę cała gromadka kotów gotowa:



Wzór tego haftu kupiłam bardzo, ale to bardzo dawno temu - kilka lat przeleżał w kartonie.
Szczerze mówiąc teraz podoba mi się inne wzornictwo, tego wzoru raczej bym już nie kupiła, ale postanowiłam go wyhaftować, skoro kiedyś mnie zachwycał...:)
Całość wyhaftowana na lnie Belfast 32 Summer Khaki, dwoma nitkami muliny DMC.

Oczywiście, że haftuje już coś nowego, ale jak to mówią: " o tem potem" :)



sobota, 1 lutego 2014

Ten z kokardą!

Największy elegant w całym towarzystwie - kot z piękną kokardą!



Wzór jest duży, wiec nie mogę doczekać się końca pracy -   został mi jeszcze jeden kot (już go trochę widać), napis na dole... i będę mogła rzucić się na coś z NOWOŚCI:)

Edyta Godzic - też bardzo podoba się haft oprawiony bez szyby i klika takich mam, ale myśl o jakimś "praniu" mnie przeraża.. :(