Z tego powodu prezentuję kota, który miesza w garach.... (to haft, który leży w segregatorze i czeka na lepsze czasy..)
Wzór oczywiście z kolekcji Margaret Sherry!
Błogi wyraz kociego pyszczka, wczoraj też robiłam takie miny...
Ale jak dalej będę takim łasuchem, to wkrótce będę sobie leżeć jak ta lady in red...:)
To też haft z segregatora, a wzór z Crosstitchera:)
Ważny szczegół:)
Ten hafcik wcale nie był taką bułką z masłem (znowu kulinarne skojarzenie!) Tak drobiłam tą igiełką, żeby te paznokietki "pomalować"...
Dzisiaj piątek! Z radością myślę, o większej ilości krzyżyków które zrobię w weekend!
Super , naprawdę! ,mam pytanie czy możesz udostępnić ten wzór damy?
OdpowiedzUsuń