niedziela, 17 stycznia 2016

"Mad Blue Bird"

Ten wzór "chodził" za mną od dawna.
Zestaw był w ofercie firmy Bucilla, niestety teraz jest już nie do zdobycia w żadnym internetowym sklepie :(
Któregoś dnia opisałam mój problem w komentarzu na blogu Edyty  i okazało się, że ona ma ten wzór w swoich zbiorach i była taka kochana, że podzieliła się ze mną schematem.
Edytko bardzo Ci dziękuję i jestem ogromnie wdzięczna !!!
Całość wyhaftowałam na lnie Belfast 32, dwoma nitkami muliny DMC.
I oto jest (czeka tylko na oprawę):






Aha, na szydełku zrobiłam moja pierwszą poduszką: biel + brudny róż :)


Obecnie mam dwie prace w toku, a plany, plany ogromne....

Anek73 - haftuję tylko na trasie Poznań - Wałbrzych, a w nowych miejscach też podziwiam to co za oknem...
EdytaGodzic - na szydełku też robię :)

22 komentarze:

  1. Piękny bardzo ptaszek :)
    A poducha wyszła Ci świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny hafcik :-). Podziwiam i podusię też. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ptaszek wyszedł Ci ślicznie, chętnie zobaczę go w oprawie :) A za poduchę brawa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh how very cute he is!
    I love the pillow you created.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne wytwory i ptaszek i poducha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny ptaszorek! Ma świetne kolorki. Bardzo się cieszę, że miałam malutki wkład w jego powstanie:))
    Poduszka też mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ptaszek - wspaniały haft :-)
    Podusia cudowna!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozkoszny hafcik, wzrok ptaszka nie do przebicia:) I bardzo udana poduszka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki napuszony maluszek :) efektowny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodki ptaszek, nic tylko w ramkę dać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. absolutna cudowność!!! ptaszor do schrupania po prostu ;-) uwielbiam wzory Bucilli, mecze się wlasnie z jednym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny ptasior, taki zimowy :) To Ty z Wałbrzycha pochodzisz? Wpadnij kiedyś po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudo nieziemskie!
    Takie lekko nadąsane, napuszone...chyba obrażone..wspaniale go wyszyłaś :)
    Uściski serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ptaszek cudny...poduszka wyszła świetnie, teraz będzie już z górki i myślę ze może powstanie cały komplet narzuta plus poduszki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczny ten ptaszek :) Lubimy motywy roślinne i zwierzęce zwłaszcza takie małe. Pozdrawiamy gorąco i zapraszamy do odwiedzenia Naszego, raczkującego, bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzialam tego skubanca w Michigan:) Za szybki byl na zdjecie, ale ladnie na zywca wygladal:) I wcale nie byl taki naburmuch z niego!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !