Myślę o jakimś większym projekcie, ale na razie nie mogę się zdecydować, co to ma być, więc trwam przy maluszkach :)
W second handzie znalazłam i kupiłam za 1 zł, (!) mały zestaw DMC i w trzy wieczory powstała wiewiórka.
Wyhaftowany motek wełny ozdobił pudełeczko w którym przechowuję igły do szycia wełny, znaczniki itp. rzeczy potrzebne w dziewiarstwie.
Dziękuję bardzo za miłe słowa pod adresem śpiących lisków !
Wiewiórka jest świetna, chociaż myślałam, że to młody lisek;) i ta cena zestawu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne hafciki :)
OdpowiedzUsuńOh that squirrel!!
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne hafciki.
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńTakie drobne hafciki przynoszą wiele radości - szybko powstają, szybko cieszą. Pudełeczko i wiewiórka za złotówkę - fajna sprawa :-)
OdpowiedzUsuń