środa, 18 maja 2011

Coś słodkiego, coś małego..

Babeczka "upieczona" niedawno, ładnie wyglada i nie tuczy!



Od jakiegoś czasu mam pęd do minimalizacji..., wyhaftowałam więc taką oto zawieszkę z serduszkami.
Tuż przed zszyciem:

I gotowe!

Kupiłam nowy karton na gazety z haftem... Testowaniem produktu zajął sie Marcel:)


Wszystko sprawdzone dokładnie...:)

2 komentarze:

  1. Dobrze, że pudło zyskało aprobatę :). Babeczka pyszna!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Plichcia - kot z żalem ustapił miejsca gazetkom:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo jestem wdzięczna za każde pozostawione tu słowo !